Nie tylko przy chemii BTW, są i inne przyjemności na które organizm potrafi tak ładnie zareagować.
BTW ilość mikroplastiku, który codziennie przyswajamy jest naprawdę zabawna. Ciekawe, jak bardzo zwiększy to ilość zachorowań na raka?
No i druga sprawa - dziś lekarka, starsza kobitka, 7 krzyżyk na karku i widać że ogarnięta i z powołania żaliła mi się jakie dziwne zmiany w mózgu są po trzech przejściach covida i że ona to nie patrzy w przyszłość zbyt optymistycznie...
Mimo badań, nie ma dowodów na zwiększone ryzyko powstawania nowotworów z powodu mikroplaktiku.
Póki co, jest to hipoteza. Część badań wskazuje że ma wpływ na rozwój nowotworów hormony zależnych, druga część wręcz odwrotnie.
Lekarz jest tylko człowiekiem, powiedzieć może wszystko. Wolałbym przeczytać badania które mówią o rzekomych zmianach mózgu.
Wiek lekarki nie jest dowodem, ani powodem aby wierzyć w to co mówi.
Mimo badań, nie ma dowodów na zwiększone ryzyko powstawania nowotworów z powodu mikroplaktiku.
Póki co, jest to hipoteza. Część badań wskazuje że ma wpływ na rozwój nowotworów hormony zależnych, druga część wręcz odwrotnie.
Lekarz jest tylko człowiekiem, powiedzieć może wszystko. Wolałbym przeczytać badania które mówią o rzekomych zmianach mózgu.
Wiek lekarki nie jest dowodem, ani powodem aby wierzyć w to co mówi.
no z tym mikroplastkiem to nie wiem
ale jak sądzicie czy jesc codziennie jakies berlinki albo inne parówki z biedry czy lidla to szybciej człowieka nie wykończy w paręnaście lat?