Czyli sami nie mamy kasy nawet na część inwestycji, ale bez Unii byłoby lepiej i więcej byśmy zrobili…
Jebać logikę.
Inwestycje w infrastrukturę, kulturę i naukę nawet jeśli same z siebie nie generują zysków, są potrzebne do większego generowania zysków przez kraj w ogóle.
Podstawy ekonomii się kłaniają.
Gminy nikt do niczego nie zmuszał. Sami zdecydowali, że chcą korzystać ze środków unijnych, żeby budować drogi, kanalizację, oczyszczalne ścieków, muzea, czy cokolwiek innego.
Bez kasy z Unii nie zrealizowano by nawet połowy projektów w gminie.
Już kilka razy pokazaliśmy jak świetnie sami sobą potrafimy zarządzać. Do tej pory zresztą pokazujemy.
W przeciwieństwie do boga - unia istnieję i widać ślady jej działalności.
Nie mamy kasy nawet na część inwestycji bo jest unia. Bez niej, nie mielibyśmy miliona niepotrzebnych regulacji, miliardowych składek, bez niej nasze rynki nie byłyby zdominowane przez zachodnie koncerny.
Czytaj ze zrozumieniem, nie neguje ich przydatności. Co nie znaczy, że jest to najlepsze dla gospodarki (ale jest widoczne i ludziom sie podoba, a o to przeciez chodzi w polityce).
Idąc twoim tokiem rozumowania inwestowanie w piramidy było dla starożytnego egiptu potrzebne do generowania większych zysków?
Bez kasy z unii gmina nie byłaby tak cholernie zadłużona, a potencjalny wzrost przedsiębiorczości i kasa zaoszczędzona dzięki brakowi kosztów obsługi długu pozwoliłyby na o wiele więcej inwestycji.
Brzydzę się takim myśleniem. Najchętniej plunąłbym w twarz osobie o takich poglądach. Własny naród oddać w "zarządzanie" innym... Kundle bez honoru...