Magik2501 napisał/a:
Bonus:
W rankingu Światowego Forum Ekonomicznego na 132 kraje polskim drogom i autostradom przyznano miejsce 125, kolejom 75, infrastrukturze lotniczej 103, a portom morskim 99. Jesteśmy za Bangladeszem, Armenią i większością Afryki.
Pozdrawiam wszystkich wierzących w "zielone wyspy".
Już nie chcę odnosić się do całości Twojej wypowiedzi ale bonus rozjebał mnie po całości
Piszesz o jakimś bzdetnym rankingu który bierze pod uwagę obecną sytuację a nie transformację która cały czas trwa. Każdy kto patrzy relatywnie na sytuację infrastruktury drogowej w Polsce wie że łatwo nie było i nie będzie puki będą zdarzać się tak dziwne zdarzenia jak miały miejsce od pierwszego rozbioru.
Drogi:
Patrząc wstecz i na to jak wygląda drogowa mapa kraju można jeszcze zauważyć że te tereny które były pod zaborem ZSRR mają jeszcze uboga infrastrukturę. Tam gdzie były Prusy oraz gdzie łapy wepchały Niemcy infrastruktura była dużo lepsza ale to nie zmienia faktu że po wojnie było trzeba spłacić długi wobec krajów teoretycznie sojuszniczych a władza to pachołki Rosji więc puki był taki stan rzeczy nikt nie dbał o to po czym się jeździ. Biorąc pod uwagę tez to że tak naprawdę przyrost pojazdów w kraju drastycznie zaczął zwiększać się dopiero od 94 roku nie ma co narzekać na to jak wygląda nasza infrastruktura. Trwa to wolno, może nie zawsze wszystko idzie tak jak powinno ale to się zmienia i budujemy to w czasach gdzie 1km autostrady jest kosmicznie drogi (w czasach międzywojennych za tą samą cene zbudowali byśmy ok 15km czteropasmowej jezdni) a drogi muszą spełniać mega kosmiczne normy bezpieczeństwa a klimat daje po kości starej infrastrukturze która de facto jest tandetna.
Tutaj jeszcze taka mała dygresja na temat tego stanu rzeczy i porównanie do innych krajów nadbałtyckich a dokładnie chodzi mi o Litwę, Łotwę i Estonię. Jadąc tam można zauważyć że mają lepsze drogi od nas ale pamiętajcie że był to prezent od Rosjan żeby pokazać Polsce jak źle zrobiła odcinając się od mateczki Rosiji
Kolej:
Jeżeli chodzi o PKP wypowiadać się nie będe ponieważ tam trwa jeszcze komuna i nie ma dobrego zarządzania ale odniosę się do samej infrastruktury. Po I WŚ mieliśmy 3 szerokości torów wiadomo dlaczego. Same przetworzenie systemu na obecny trwał ponad 30 lat z przerwą na II WŚ ale można znaleźć jeszcze miejsca gdzie trwa modernizacja i uruchamianie linii przedwojennych ale wiąże się to z dostosowaniem szerokości szyn do obecnego standardu (jest jeszcze ok 100km takich linii i nie są używane) i dociągniecie w te miejsca infrastruktury energetycznej.
Tak patrząc z perspektywy tego co przeszła Polska nie zapominajcie o tym że w miarę normalny system i ustrój polityczny mamy tak naprawdę nie długo. Ludzie wychowani i przyzwyczajenie do życia w komunie także uczą się nadal tego systemu a puki jest stara gwardia polityków kierowników biznesmenów i innych specjalistów kombinatorstwo będzie ale stopniowo widać że to też się zmienia.