Wysłany:
2013-10-16, 3:01
, ID:
2586745
Zgłoś
Osiedlowe zajawki, wkurwianie sąsiadów... aj to były zajebiste czasy.
Przypomniało mi się jak sąsiad postanowił sobie odświeżyć mieszkanie. Zadowolony po skończonym malowaniu otwiera okna i wychodzi z pokoju. Pech chciał, że akurat cała ekipa pomontowała sobie pukawki na jarzębinę. Haha mina typa jak wrócił do pokoju po jakiś 15 min i zobaczył co się podziało na jego śnieżnobiałej ścianie nie do opisania. Jak ktoś to z perspektywy 3 osoby przyczaił musiał miec dobra bekę widząc kolesia ujebanego w farbie ganiającego miedzy blokami z jakimś prętem w ręku za grupką małolatów