miałem kiedyś malusie gniazdko os koło domu, a dokładnie na tarasie wyłożonym płytkami i zaraz przy krańcu płytek była taka skośna wyleweczka z 12-15 cm pod kątem 45stopni biegnąca na około tarasu. Taras nie zadaszony to warunki atmosferyczne spowodowały spękanie tejże wyleweczki, zrobiły sobie gniazdo w szczelinie +/- 10cm wysokie z 7cm szerokie i długie na 20 cm
dezodorant i zapalniczka zafundowały mi chwilę dobrej zabawy, niby nic tak mi się przypomniało, małe kurwy też się ich boję w przeciwieństwie do pająków.