papasmerf111 napisał/a:
karolcba - widzę, że jesteś w moich rejonów sytuacja w podanym przez Ciebie filmiku jest identyczna jak w filmiku z tematu
Zawsze jak z kumplem idziemy na ryby to przechodzimy koło gospodarstwa pani Ś., nie wiem ile ma teraz krów ale jak część uciekła na ulicę to też była cała zasrana. Paszę dla zwierząt przy dobrym wietrze czuć w promieniu przynajmniej 0,5 km. Pola dzierżawi w chuj i jeszcze trochę
W nocy koło jej domu spokojnie nie przejdziesz bo lata kilka wilczurów (jej sąsiad opowiadał).
3:13-3:37