TimeBandit napisał/a:
To dobrze prawiczku. Obyś nie spłodził żadnego, a twoja linia zostanie wymazana z dziejów Ziemi.
P.S. Szkoda, że twoja matka nie połknęła ciebie jak miała okazję.
SpirytusSalicylowy napisał/a:
Co za różnica, skoro i tak nigdy nie będziesz miał okazji żadnego spłodzić, pizdo
Kwik tatuśków ujebanych w rodzicielstwo najlepszy
zawsze śmieszą mnie pajace, co zaruchanie i spłodzenie bachora traktują jako życiowe osiągnięcie
szczyt waszych możliwości, jak na kundle przystało. Antynatalizm kurwy, gdybym mógł bezkarnie zajebać wasze dzieci, to z chęcią bym to zrobił