Siernik napisał/a:
kurwa, zawsze się zastanawiam jak oni filmują na przykład takiego węża że ich nie upierdoli
Można mieć fuksa i nie dostać po łapie;) Filmować z zoomem, kamerę(aparat) na wysięgniku i operować pilotem. Można osłonić czymś rękę, założyć odpowiednią rękawicę itepe. Więcej tricków nie znam;p
Tu ręka ~10cm od głowy węża, zasłonięta szybą-dla węża niemozliwa do trafienia.
Pilot plus zoom, ręka odpowiednio daleko.