Gdyby ktoś z sadoli chciał wyhodować swoje grzybki, polecam:
http://fsre.nl/. W skrócie działa to tak, że wysyłacie 1 euro w kopercie i nazwę grzybków, których zarodniki chcecie. Do mnie przyszły po ok. 2 tygodniach. A potem zabieracie się do działa. Tu macie instrukcję:
klik i .
klik.
Przyznam, że boga nie widziałem ale pływałem łodzią podwodną i brałem prysznic z milionami pająków.
A, byłbym zapomniał. Jeszcze taki fajny "wzmacniacz" grzybiej mocy:
sok z gumijagód.