Wysłany:
2016-11-02, 9:54
, ID:
4739079
Zgłoś
@up A do czego odnosi się to "gówno prawda"? Przeczytałeś w ogóle co ja napisałem?
Tak, za chrzest czy pochowanie babci trzeba zapłacić. Jakby nie patrzeć, ksiądz oferuje usługę, która nie jest darmowa. Uważam, że funkcjonowanie ROZSĄDNYCH cenników jest całkowicie uzasadnione. Oczywiście znajdą się kurwy zarówno wśród księży, którzy wyczarują sobie ceny z kosmosu, ale też wśród "wiernych", którzy na ucztę po ceremonii wydadzą pierdyliard złotych, żeby pokazać rodzinie, że nas stać, a księdzu rzucą jakieś ochłapy, typowe co łaska, "bo przecież dla gości się wykosztowaliśmy, a ten ksiądz taki miły to pewnie się nie obrazi".
Dwa razy napisałem w poprzednim poście, że kościół za coś musi funkcjonować. Na zapleczu kościoła nie ma tajemniczego pokoiku, gdzie Bóg zsyła pieniądze na opłacenie ogrzewania zimą czy drobne naprawy. Sam ksiądz też musi za coś żyć. Ale ci od rozsądnych cenników są skłonni do rozmowy. Jak kogoś nie stać na kwoty ustalone w cenniku, to jestem przekonany, że dla ubogich są skłonni robić wyjątki. A jeśli ktoś jest skąpy i uważa, że nie musi łożyć na utrzymanie parafii, to niech wystąpi z wiary. Chrzest czy msza za zmarłą osobę to nie jest prawny obowiązek w tym kraju. Nikt Cię do tego nie zmusza.