Wysłany:
2013-04-03, 10:51
, ID:
1996991
2
Zgłoś
Właściwie, to i jeden i drugi są zwykłymi pizdami.
Krzykacz jak by chciał, to rozjebał by szybę obojętnie czym i wyciągnął profesorka na zewnątrz.
Znowu profesorek zamiast siedzieć jak jebany posąg, po tym jak tamten wyzwał mu kobietę, to powinien wziąć coś ciężkiego do ręki (skoro fizycznie nie czuł się na siłach) i rozjebać typowi mordę tak, żeby dać chociaż namiastkę poczucia bezpieczeństwa swojej kobiecie.
Ale to Ameryka więc czego ja oczekuje...