Wysłany:
2012-12-01, 0:40
, ID:
1619330
1
Zgłoś
ludzie sami chcą aby licznik był cofniety, skoro przychodzi i pierwsze co to "o rany ale złom ma 250tyś", a auto w stanie b.dobrym... drugie, przychodzi taki patrzy "oooo 130tyś, fajnie", a sprężyny w fotelu kierowcy już nie istnieją... tak to do uwierzenia, ale chyba drugi raz te 130tyś...
najważniejsze to jest się pokazać przed sąsiadem/rodziną że ktoś kupił super audi Qtysionc, full opcja, przejechane tylko 100tyś... składane z przystanku autobusowego i przeciętej na pół cysterny...
szpachla i jeszcze raz szpachla... nie ma rzeczy niemożliwych, są tylko mało opłacalne - jak to było w tym kabarecie...