Broń to zło, a hazard, kiedy się wygrywa nie wydaje się taki straszny
Z drugiej strony tacy zabójcy to kurwy bez honoru. Z partyzanta, od tyłu, bezbronnego... To pizdy obsrałyby się, gdyby ofiara miała jakąkolwiek szansę obrony. Ha tfu na to ludzkie gówno.