think666 napisał/a:
ale niestety nigdzie nie znalazłem potwierdzenia tej tezy (na temat pociągu naszego skrzata do fekaliów i zwierząt też nie).
"Intymne życie wielkich władców" czy jakoś tak.
Ale ta książeczka to ogólnie dużo gdybań.
Ludzie lubią wymyślać takie historie.