aaaaaaaaaaaaaa napisał/a:
Kiedyś jak miałem Żuka i bendiks się zawieszał to też trzeba było popukać... ale to pukadełko trzeba było wcelować w rozrusznik...
No kurwa właśnie. Pewnie kazali jej w rozrusznik pukać ... To puka.
Ale większość ciot wyżej nawet nie wie o co chodzi.