Gdzie oni kurwa mają oczy, ten bus był aż tak mały że go nie zauważyli.
Po drugie narty powinny się odpiąć no chyba że mieli wiązania dojebane na maxa co nie powinno mieć miejsca
Pominąwszy, że bus typowo po rusku jechał pod wyciągiem(?), że narciarze mieli narty opuszczone czubkami w dół (!), to jak dojebane mieli zapięcia, że im sie narty nie wypięły - pewnie mieli nastawione na maxa.