"Mam ten sam problem gdzie na Politechnice z Krakowie na mgr kładą mi matmę po raz enty. Od 5 lat pracuję jako programista (piszę soft na zamówienie) w c, Javie i MySQL/PostreSQL. Mam za sobą dwa duże projekty dla IDG (tak, tego IDG od PcWorlda) i dużo mniejszych. Nigdy matematyka poza wyjściem dodawania, mnożenia i podstawowych działań nie była mi potrzebna. Nie jestem informatykiem z kategorii Research, nie będę wynajdywał MP5, JPEG2009 i innych metod kompresji. Do nie moja bajka. Czy nadal muszę się uczyć teorii elementów skończonych?
Wydaje mi się że nie, a to naprawdę gówniane zajęcie..." + "Dobrze powiedziane. Mnie się czasem wydaje, że Ci, którzy zaciekle bronią matematyki na studiach to ludzie, którzy z programowaniem w przeszłości nie mieli wiele wspólnego, właśnie siedzą na studiach i wierzą swoim wykładowcom na słowo o tym jak bardzo ten przedmiot jest ważny (mają poniekąd rację).
studiuj dalej , nie zrozumiałeś po co jest matematyka, więc wyjaśnię aby opuściła Cię frustracja i wieloletnie poszukiwanie sensu królowej nauk. Matma jest przede wszystkim aby trenować ścisły umysł .
BTW: