Wysłany:
2015-12-20, 23:37
, ID:
4340654
19
Zgłoś
Albo zmęczenie, albo się kierowca zamyślił i się popieprzyło... na totalnie pojebanego nie wygląda. Już widzę te stada fachowców bez jednego durnego błędu na drodze.
Wielkie halo - nikt nie ucierpiał, kierowca auta z kamerką zachował się jak powinien, sprawca przeprosił awaryjnymi (czyli wiedział, co zrobił), życie leci dalej. Jakbym chciał wszystkie takie pierdoły wrzucać, to by chomiki w serwerowni padły z wycieńczenia.