Wielki wrzask bo kapłan użył fragmentu relikwii do poświęcenia wody. Abstrakcja jak to abstrakcja, nie ma co się przypierdalać jeśli nikomu nie dzieje się krzywda. Wolę żyć w większości religijnej gdzie co najwyżej będą święcili wodę zasuszonymi szczątkami ludzkimi, niż gdzie małym chłopcom ssie się krwawiące penisy albo kamieniuje ludzi bo żyją w inny sposób niż większość.