olo1990pl napisał/a:
@zeta
Jeśli auto było całe malowane to raczej grubość powinna być taka sama na całym aucie (ofc grubsza niż org gdzie maluje maszyna i wynosi bardzo mało). Chyba, że lakiernik dupa i nie umie malować równomiernie i będziesz miał na każdym elemencie równe grubości (albo nawet na tym samym).
Nie bedzie taka sama, bedzie duza oscylacja grubosci. Gdy maluje automat oscylacji nie ma. Pozatym miejsca gdzie prawdopodobnie znajduje sie spaw bada sie ze szczegolna dokladnoscia. Dodatkowo oglada sie elementy od srodka, z komory silnika ogromnie duzo mozna wyczytac.