Dobrze, że jeszcze nie wrzucacie tego pana lubującego się w śpiewaniu piosenek na muszli.
______________
Ja sąsiadki psu dawalem kawalek kielbasy z balkonu na nitce. W końcu udało mu sie do niej doskoczyć i wpier*lić razem z nitką hehehe . NAstepnego dnia liściem wyciagała nitke centymetr po centymetrze z jego dupy hehehe , a ja doskonale sie bawilem na balkonie