Tak nowoczesny ze istota z jednym zwojem mózgowym więcej niż kura potrafi go obsługiwać.
To nie kombajn tylko ciągnik. W dodatku wyposażony w GPS'a, który właśnie prowadzi po polu i nie musi nim to babsko kierować bo zapewne wiadomo jakby się to skończyło. Jedynie co musi to na końcu pola zawrócić i potem kierownice przejmuje GPS. No i jeszcze jest w automacie więc już dla baby prostszej rzeczy nie może być.
W przeciwieństwie do kombajnu kabina jest montowana przed tylną osią,