Wysłany:
2017-09-14, 21:27
, ID:
5027287
1
Zgłoś
Za pierwszym razem przeżył. Myślałem, że spod maski wyłoni się czarny charakter, a nasz delikwent zostanie denatem, bo takiego wcześniej nie widział. Życie pokazuje jednak, że skoro Pan Duch jest zapewne w pracy, to obscura persona- czarnuch być nie może. Wpadłem na to po fakcie, jednakże niesmak pozostał.