Nie lubiłem go ale bardziej od niego nienawidzę jebanych chinoli które nigdy nie były nie są i nie będą śmieszne, oni są pojebani i gdyby się dało to bym już wolał żeby osama żył ale żeby za niego zajebano z co najmniej połowę chinoli albo chociaż tych którzy robią te pojebane filmiki. Co nie zmienia stanu rzeczy że osama to łajza była, ale WTC to raczej nie on bo się zawsze przyznawał do swoich ataków a tu nic nie mówił.