TamGdzies napisał/a:
...masz też swój? że pompuje cię do napisania kolejnego komentarza pod każdym prawie tematem?
a co... zabolały komentarze ( nie tylko moje) na ostatnie twoje suchary?
Kurwa... ostatnio zamiast komentarzy zacząłeś zakładać tematy....
Chuj cię obchodzi co i jak często piszę. Korzystam z prawa wolności do wypowiedzi, a jeśli gdzieś dorwę jakiś twój komentarz dotyczący ograniczania tego prawa, to nie zapomnę ci tego wypomnieć. Tym samym pilnuj się, żeby być zaangażowanym lewakiem, któremu marzy się ograniczenie wolności słowa.