widać, że igła na płycie przeskakuje z miejsca na miejsce i nie gra wszystko jak powinno grać. Szkoda chłopaka, ale kolegą jego raczej nie chciałbym być. Ryzyko obudzenia się z kosą pod żebrami w jego towarzystwie to jakieś 150 procent normy. A film raczej nie fejk. Profil fb ogólnodostępny