jebniecie vtec'a

moim zdaniem to musi być NO2, włącza się bardzo brutalnie więc turbo i kompresor raczej odpadają a same zmienne fazy to mogą possać i różnica jest ledwo odczuwalna, więc fani hond nie macie się czym podniecać

chuja... żaden type-r nie ma takiego pierdolnięcia obrotów, nawet na 1-szym biegu. Jebie fejkiem na ćwierć mili.
PS - dźwięk też nie od niego

ale ITB to już wynalazek hondy, który idealnie wspolgra z załączonym vtec

Radzę poczytać sobie odnośnie silników serii B, a konkretniej B16X (jak w pierwszym filmie).

A VTEC może naprawdę mocno się wbijać - ostrzejsze wałki, zwiększenie kompresji poprzez zastosowanie tłoków doprężających, agresywniejsze mapy paliwowe, ustawianie kątów wyprzedzenia zapłonu itp. - mogę tak godzinami

Mój VTEC niestety zdechł - padnięte panewki korbowodowe.

BTW. Drugi filmik - projekt H22T by Romi (w budzie Ciffa 6 gen) - wygooglać

EDIT:
Na potwierdzenie moich słów - filmik. Silnik B18C4 (1.8L, DOHC + VTEC), N/A, mocno doprężony + mody - ca. 6 sek do setki

Tak to było turbo, kompresor, magnetyzer, dioda, stożek, NO2, H20, i leje się do niego paliwo rakietowe z kryptonitem

Kurwa przecież koleś mógł jechać na pół gazie co widać jak się powoli rozpędza a w momencie w którym VTec się załącza wcisnął gaz do dechy i dalej już jechał jak każda lekka Honda. A po drugie to nie był Civic V gen tylko IV tzw żelazko lub rozpierdalacz VAG'ów

Pozdrawiam napinaczy z Golfów TDi z wirusami

Wolno ssąca dwulitrowa szesnastka po drobnych modach rozpędza w trochę ponad 6 sekund budę golfa mk2

po 1 pbejrzeniu silmiku muślałem ze sie mu kamera przycieła fakt może i sie zbiera na wyrzszych obraotach ale mój tdi szybciej ma 100 na liczniku i zanim mu dojdzie do tych obrotów co mu ta faza się zmienia to mnie już dawno by nie było

Mojego Accorda (1300kg), silnik F20Z1 (2.0, SOHC, non-VTEC), na normalnej (długiej) skrzyni - ok. 8.6 sek -- nie było źle

Na dniach złożę silnik do kupy (H22A5 z Prelude V gen), więc może nagram on-board'a i podzielę się