roozz
smieszyles mnie
Robson.K6 napisał/a:
Chcesz się kłócić chodź na pw a nie publicznie się wyżalasz jakby to kogoś obchodziło.
dlaczego nie wyslales mi tego NAPINACZU na PW w takim przypadku he?????
Robson.K6 napisał/a:
Yyy a od kiedy słowo 'było' znaczy, że coś jest śmieszne inaczej? Zastanów się zanim coś napiszesz
noooo ciezko mi z Toba 'dyskutowac' skoro nie zrozumiales tego prostego zdania chodzilo mi ogolnie o 'smiesznosc' Twoich wrzut
Robson.K6 napisał/a:
Szczerze mówiąc mam gdzieś Twoje zdanie, nie jest mi ono potrzebne do życia. Nie podoba się to opuść forum.
no popatrz masz 'gdzieś moje zdanie' a sie bulwersujesz jakbym przeprowadzil doglebna penetracje odbytu Twojego chomika
Robson.K6 napisał/a:
Jakoś jeszcze wczoraj pisałeś w sb, że nie będziesz już tu zaglądać. Nie musisz zwracać uwagi na moje tematy, nikt Ci nie każe ich oglądać.
pierwsza uwaga celna (choc w sumie to mialem pewien powod by zbyt szybko powrocic
) druga hmm to nie takie proste siedze 'tu' udzielam sie zalezy mi na powiedzmy 'jakosc' serwisu to zabieram glos jak mnie cos drazni a pierdolen... o ignorowaniu czegos tam wloz sobie w... sloik bo debilzm tegoz stwierdzenia powinne byc chyba zrozumialy dla Ciebe no ba az taki gowniaz nie jestes
jako ze racje masz co do 'ignorowania tegoz tematu' tak teraz uczynie wiec przynajmniej z mojej strony koncze ten offtopik malym 'familiadowym zarcikiem'
"Słowo "wegetarianin" pochodzi z jednego z narzeczy indiańskich i oznacza "za głupi, aby polować"."
PS jako ze dzieki Tobie mam humorek to... chwycmy sie Robsonku za raczki i zaspiewajmy wspolnie
"Niech żyje bal!
Bo to życie to bal jest nad bale!
Niech żyje bal!
Drugi raz nie zaproszą nas wcale!
Orkiestra gra!
Jeszcze tańczą i drzwi są otwarte!
Dzień warty dnia!
pa pa misiu pysiu
A to życie zachodu jest warte!"