"Czyli jak się bawią na bliskim wschodzie. Najwyraźniej bez kóz też da się bawić."
Z kozami bawia sie na BLISKIM Wschodzie, na Dalekim wierza w budde zamiast Chrystusa, nie wiem, co gorsze
To smutne, ze mlodziez nie odroznia bliskiego wschodu od dalekiego, Chopina od Szopena, czego was tam teraz kurwa ucza w tej szkole. Aha, religii zamiast fizyki i geografii.