rksrobert napisał/a:
Ja osobiście uważam, że nawet marihuana uzależnia, a ci co mówią, że nie to właśnie są od niej uzależnieni.
Hahaha takiego gówna dawno nie czytałem.
Kiedyś paliłem często, no może nie codziennie ale często. Teraz nie palę bo po prostu zerwały się kontakty i nie chce mi się szukać stałych źródeł i pytać się na siłę znajomych czy ktoś ma znajomego itd... Kiedyś jeszcze jak ktoś wspomniał że ma możliwość to brałem a jak nie było to chuj, trudno. Teraz boję się kupować bo chuj wie co tam jest a takich dobrych znajomości nie mam żeby dobre miał. Ostatni raz paliłem rok albo dwa lata temu.
Chętnie znów bym zapalił bo uwielbiam słuchać przy tym muzyki, normalnie nie usłyszę tego co przy zielsku, coś zajebistego, po prostu każdy dźwięk "widzę" w różnych miejscach. No ale chuj, nie ma to trudno, może kiedyś się ktoś trafi kto ogarnie.