Moim skromnym zdaniem i tak trawa jest deczko za wysoko w tej tabeli
Trawa jest często mieszana z alkoholem, a to ma różna skutki, poza tym THC utrzymuje się długo we krwi, więc nawet jeśli ktoś odjebal coś pod wpływem alkoholu, a wcześniej jarał, to będzie to wykazane na testach z krwi. WIEC JEBAĆ STATYSTYKI. Nie obejmują życia.
Rządy boją się marihuany, bo zioło otwiera umysł i ludzie nie dają sobą manipulować. Po lolku z głowy schodzi blokada, stworzona z tych samych miałkich myśli. Człowiek jest bardziej kreatywny i cieszy się każdą chwilą. Może i z boku wygląda to niezrozumiale, jednak kiedy człowiek się spali, zaczyna rozumieć skąd takie zachowanie. Kiedy się zbucham i patrzę na niektóre sytuacje, to aż ciężko się nie smiac. Perspektywa postrzegania jest inna.
Zioło jest także zajebistym sposobem, by dźwignąć gospodarkę. Konopie można wykorzystać w przemyśle włókienniczym, motoryzacyjnym, medycznym, papierniczym, spożywczym i nauka raczy wiedzieć w czym jeszcze.
Niechęć rządów do legalizacji marihuany jest dla mnie działaniem celowym. Gdyby cały naród zaczął palić zioło, wszyscy by mieli wyj***ne na rząd i ten cały j***ny globalny cyrk.
A co do obawy, że po legalizacji ludzie będą więcej jarać i rozpowszechni się narkomania, to jest to dla mnie śmieszność. Duża część narodu się alkoholizuje i to jest w porządku, państwo (prorodzinne) pobiera akcyzę ze sprzedaży alkoholu, jednym słowem wspiera alkoholizm i patologię.
A po ziolku, ma się tylko ochotę zatopić w miękkość fotela i słuchać jakiejś fajnej muzyki (a przynajmniej ja tak mam).
A pały zamiast ganiać za gówniarzami po osiedlach, zajęlyby się wreszcie poważnymi przestępstwami.
Przecież to tylko zioło, o co ta afera od lat zrobiły by legal większość była by szczęśliwa a i państwo zarobi
No widać jak ci pomogła ta twoja konopia pisać nawet nie możesz ciekawe jak mówisz
........
Kto będzie zadowolony, przecież jak te chuje narzuca podatki, akcyzy i położą na tym łapę to sztukę kupisz za 100zl xd
Z alkoholem jest też mieszane wszystko inne powyżej trawy z załączonej tabeli i prawie wszystko poniżej trawy. Jeżeli komuś odpierdala po samym alkoholu(co jest najczęstsze i każdy to już dawno temu to zauważył) to logiczne jest, że z czym nie będzie brał to i tak mu odjebie. Osobiście znam tylko jednego gościa, któremu odwalała szajba po trawie, a w chuj ludzi znam co palą więc ok może nie jest to miarodajne na 100%, ale jakiś ogląd daje na sytuację. To, że jakaś śladowa cząstka THC krąży po organiźmie dzień po paleniu nie znaczy, że się jest pod jej wpływem. Nie została zbadana i określona w Polsce minimalna dopuszczalna ilość jak w przypadku alkoholu. I ostatnia sprawa: Właśnie NIE jebać statystyk! Największa patologia jest odpierdalana po alkoholu i o tym trzeba mówić głośno! Pozdr
Za dużo pierdolisz - zgadzam się ale pierdolisz jakbyś się właśnie wyrzygała i odkryła planetę bot-mój kumpel. Brzmi mi to jak biegający za tobą gość który jest ostatnim z którym byś zapalił
tymbardziej, że jebie mnie moja czy twoja strona lepsza czy gorsza. Co się myśli to zostaje i się nie komentuje tego z sobą a co dopiero z kimś.
a jak tak godne podziwu zasłużyłem na cycki ?
nie dubluje komentów więc zawiązuje wątekorozmowe tej
Kurwa człowieku włącz sobie chociaż podkreślanie błędów czy cokolwiek "wywyrzasz" O kurwa
Skoro masz problem z czytaniem to rozpisze się bardziej JA nie zamierzam palić, mam to w chuju co kto i w jakiej ilości pije, pali, czy wstrzykuje, nie przeszkadza mi legalizacji w żadnym kurwa stopniu, jeszcze bym dorzucił więcej rzeczy do legalizacji, takich jak broń i prostytucja, natomiast osoby permanentnie palące w dłuższych okresie robią się jakieś przygłupie nie zależnie od tego czy są przed czy po blancie
erenest82 mozemy pogadac jak tak bardzo chcesz mi sie wydaje ze mam duzy zasob slow sam ocenisz Kwiecisty wybujaly ale tez i ztonowany i dociekliwy twej wyobrazni if you know what i mean. Teraz tak czytam te komentarze... no bimber sasiad dobry zrobil ale zachamowalem sie toszke, usmiechlem zagadalem... Pisowni jak i ortografi owszem mozna sie czepiac - ale ja mam taki wyznacznik "ze chuj musi byc przez CH" reszta to przekaz. Tez mozna napisac najebales sie nie pisz albo nie p[isz szybko jak uwazasz ze to Ci nie wychodzi lecz niestety jakas swooboda w TEJ WOLNEJ POLSCE wypowiadania sie jeszcze nie jest zabroniona tak pytam ?
A jak masz z tym bardzo problem to masz na necie strony co same Ci wrzucają kropki i przecinki i chuj będziesz kozak i nikt się nie przypierdoli