EinsZweiPolizei napisał/a:
nie mam tego głupiego odruchu omijania.
W sądzie traktują to jako okoliczność łagodzącą (gdy wyrok ma być inny niż sprawiedliwy), że rzekomo „usiłował zapobiec większej tragedii”.
Brak takiego działania (gdy skazany ma być ten, kto ma być skazany zamiast sprawcy) traktują jako okoliczność obciążającą.
Mniej więcej tak.