Wysłany:
2014-05-19, 1:33
, ID:
3220838
5
Zgłoś
może zacznę od tego, że nie popieram zastawiania miejsc dla niepełnosprawnych przez pełnosprawnych ale..
nie wiem, gdzie wy mieszkacie, ja mieszkam w Polsce w ~120tys. mieście [tak, filmik z usa, chuj mnie boli jak tam jest]do sklepu chodzę 3 razy w tygodniu i jak sięgam pamięcią to w całym swoim życiu niepełnosprawnego wchodzącego do samochodu [gość bez nóg, z wózkiem] widziałem raz. nie wiem, może jak mieszkacie w pobliżu torów kolejowych to koło was jest więcej tego typu ludzi, u mnie nie. zazwyczaj są puste, czasem zajmowane przez ludzi zdrowych [moja sąsiadka używa tej karty inwalidztwa czy jak to tam się kurwa nazywa, ma nalepkę na aucie {jej matka ma jakieś schorzenie, nie ona} i chuj, parkuje zawsze na tych miejscach].
tak czy owak ta akcja z filmiku jest żenująca i za to malowanie komuś auta powinny te pajace dostać po ryju.
w ogóle nie wiem dlaczego od pewnego czasu ta cała nagonka na pełnosprawnych, tak jakbyśmy mieli się źle czuć, że ktoś kurwa nie ma nogi, jakby to nasza wina była [przykład: ostatnia akcja w sejmie]. i zazwyczaj się wspomina właśnie tych z utrudnionym poruszaniem, tak jakby kurwa nie było innych niepełnosprawnych [no ci z umysłowym inwalidztwem zakupów nie zrobią, do urzędu nie pójdą nawet jak im najlepszy podjazd zrobisz ].
także niepozdrawiam, w dupę se wsadźcie te akcje i chuj w dupę tych którzy to popierają.
pełnosprawny.