mygyry napisał/a:
Z tego co zrozumiałem to komuś dała
Z tego co zrozumialem nie wiedziala ze facet ma kogos. Typowe zachowanie zdradzanych osob, szukac winnego poza zwiazkiem.... nie wina faceta co szukal (w tym przypadku) polowe lzejszej, nie kobiety co po klotni o trzecie piwo drugi miesiac dupy nie daje, tylko jakiejs przypadkowej poderwanej w barze panny...