zbynekmaslanka napisał/a:
O co tu chodzi? Ma ktoś jakąś koncepcję? Zagazowali go czy jak?
Też tak mam czasem że prawię się topię od zachłyśnięcia sokiem z mandarynki albo jabłka. Zaczęło się po 40stce, może po koronie, może po strzale, może po sportach... Do lekarza nie idę bo paracetamol nie pomoże i tak.