I kurwa takich kierowców więcej na naszych drogach! Geniusz gość, dokurwiony kierowca, pierdolony przytomny w każdej sytuacji! Pomimo tego, że się pierdolnął i spojrzał nie na te światełka co potrzeba (więc upy nie popisujcie się tu Litwą, bo ja tam na sygnalizatorze dostrzegam strzałkę, więc gość się zwyczajnie pomylił, to nie wina sygnalizacji) to nie dość, że w chuj w porę się zorientował, to jeszcze cofnął sobie, żeby nikomu ewentualnie nie zawadzać! Super!