było by spoko i miał by szacun jakby nie kopał leżącego skoro taki kozak to czego nie zejdzie do poziomo rywala tylko go kopie.
wow, myślę że godny przeciwnik samego Emalienenki chyba że już walczył z nim, i z Kalidovem też mogła by być ciekawa walka, jak widać jako jeden z nielicznych jest świadomy swojego ogromnego zasięgu nóg z którego przeciwnicy nie zdają sobie sprawy i później jak ich znoszą z ringu to są zdziwieni.
... wiesz dlaczego oni tak robią ? bo ile razy nie dobili przeciwnika sędzia nie przerwał walki i tamten wstał i musiał od nowa go klepać na deski, tak jak w boksie, dlatego zasada jest taka bijesz aż sędzia Cie nie odciągnie poza tym weź się powstrzymaj w takiej furii