Klip żużlowy

Jak wiemy piłka nożna jest dla ciot, więc wrzucam klip/reklame od redbull'a z udziałem dwóch Polaków .

oglądałem wczoraj
Red Bull konkretny materiał nakręcił
PIWO !

To w sumie fajny pomysł - urządzenie wyścigów motocykli żużlowych na takich ścieżkach w górach, czy coś.

To jest prawdziwy żużlowy klip

Jak wiemy piłka nożna jest dla ciot

Całkiem fajny klip, skoro jednak jesteś zakompleksionym, nastawionym na internetowe modowe hasła, półmózgim bucem, pij sobie ciepłe siki zamiast piwa.

Piwo masz, mimo, że to "menda" z Falubazu.
Ponieważ materiał dobry.

Jak wiemy piłka nożna jest dla ciot

no no ... a oglądanie czterech typów ganiających w kółko na "motocyklach" skręcających tylko w lewo to intelektualny Mount-Everest ...

Chociaż przyznam Ci w jednej kwestii rację - bo w sumie robi się ciekawie dopiero, gdy zaczynają się rozpierdalać. Ale to jak w każdym sporcie. Więc co takiego czyni ten "sport żużlowy" tak wyjątkowym - lepszym od innych?

Kto uważa, ze piłka nożna jest dla ciot i jara się żużlem ten ciota i pedał.

No tak piłka nożna jest dla ciot... a fani motoryzacji to ćwierćmózga swołocz po zawodówkach z IQ mniejszym niż wiek ich wechikułów.

Piłka nożna to chuj, a piłkarze to cioty. Żużel też nie jest nie wiadomo jak emocjonujący ale mimo wszystko dużo lepszy od piłki nożnej.

Nie miałem zamiaru nikogo obrażać tym stwierdzeniem,ale w prawie każdej innej dziedzinie sportu idzie nam lepiej niż w piłce nożnej. A pieniądze na piłkę nożną mogły by być lepiej spożytkowane.

Motoryzacja jest zajebista a ja jestem jebanym cwelem i ciotą który jara się piłką nożną

Teraz się zgadza

moim zdaniem żużel żeby nie był na tych pojebanych torach byłby zajebisty, a tak to wrzu wrzu wrzu i kurzu w chuj

a piłka nożna jest dla bezmózgowów, elity intelektualne nie oglądają tego to sport dla bezmyślnych mas.

mówisz ze piłka nożna jest dla ciot. ok Twoje to zdanie. lecz zauważ ze piłkarz musi trenowac kilkanaście lat i być non stop w formie fizycznej. nie mówie ze w żużlu sie nie trenuje skilla bo takk jest ale żużlowiec nie musi trenować swego ciała do jazdy na motocyklu. chodzi mi o kondycje, wybieganie i tężyznę fizyczną potrzebną do walki fizycznej z innymi zawodnikami. w żużlu narzedziem do tego sportu jest maszyna..., motocykl. w piłke narzędziem są nogi. także liczy się tu głownie talent i wytrenowany skill własnego ciała. a w żużlu - nowinka techniczna. tyle ode mnie.

Czytała Krystyna Czubówna

@sinceAge
Aż się musiałem zarejestrować żeby Ci odpowiedzieć jakie banialuki opowiadasz
Właśnie o to chodzi, że żużlowcy muszą bardzo dużo trenować fizycznie żeby w ogóle móc się utrzymać na motocyklu. Aby utrzymać motocykl żużlowy na prostej trzeba mieć bardzo dużo siły w łapie, a co dopiero na łuku, gdzie na sypkiej nieprzewidywalnej nawierzchni musisz przejechać kontrolowanym ślizgiem cały łuk, a wchodzisz w niego z prędkością ponad 100km/h. Żużlowcy przed i w trakcie sezonu muszą wykonywać normalne ogólnorozwojowe treningi bo bez formy fizycznej nic z nich nie będzie. Tak samo z utrzymaniem odpowiedniej wagi - wystarczy nabrać parę kilo za dużo i już jest lipa z jazdą. Popatrz sobie chociażby na jakieś galerie z meczów na necie to widać, że ułomkami nie są.
Jeśli chodzi o skilla to też nie jest tak, że siadasz, potrenujesz tydzień dwa i już można jechać. Od małego trzeba trenować trenować i jeszcze raz trenować, a jak nie masz talentu to i trening nic nie da. Dlatego jest tak mało naprawdę wartościowych zawodników na świecie.
Looknij sobie np. na to:
Trening Sparty Wrocław - może nie ma tu pokazanego jakiegoś hardkorowego treningu, ale uwierz mi na słowo, że treningi mają hardkorowe (trenerem ogólnorozwojowym Sparty jest trener kadry Polski w kickboxingu, który potrafi dać wycisk).
Albo tu:
Żużel na discovery - koleś z Discovery próbuje swoich sił na motocyklu.
Sprawdź zanim coś napiszesz na czym się nie znasz. Pozdro