Baba za kółkiem ma jakiś inny tok myślenia. To jest tak samo jak by w rozmowie w koleżanką, chłopakiem, mężem, strzeliła sobie focha i chciała odejść. Oczywiście jeżeli ktoś stoi na jej drodze to bez myślenia przepchnie się, żeby ewentualnie wyjść z pomieszczenia po zostawieniu ostatniego słowa i zrobi to pośpiechem żeby nie usłyszeć odwetu. Podobnie mają za kierownicą, bezmyślnie się przepierdoli przez cokolwiek bo co tam, to tylko przepychanki, a że jadę suvem to już moja sprawa. Szambo i wirówka w głowie, chuj z konsekwencjami, pewnie nikt mnie nie zauważy. Pojadę se do domu kilka sekund szybciej i wiem, że to ja zostawiłam ostatnie zdanie. Won do kuchni z przedłużką na łazienkę żeby ewentualnie pranie zrobić. Po takiej akcji posiedzi sobie to może zmądrzeje tępy " szon"
@htp
To żeś teraz zabłysną. Dojebałeś jak dzik w sosnę.
Idąc twoim tokiem rozumowania(chyba rozumujesz)można uznać, że muzułmanie są OK.
Wkleje tu przykład jednego ciapatego który pomógł nieciapatemu i uznajemy, że ciapaci są OK.