Jadąca cysterna o kabel telefoniczny zahacza jak zahacza się wagon o wagon by jechać torami do celu. Kabel ciągnięty cysterną kobietę łapie za szyję, na ziemie rzucając brutalnie, jak wpieniona matka słoik dżemu o posadzkę, gdy gówniak śniadania zjeść nie chce.