Wysłany:
2014-01-14, 2:46
, ID:
2849839
11
Zgłoś
Zależy nie zależy. Kumplowi dziewczyna się puściła na boku, wygadała się, jak kazał jej spierdalać to się tak samo przykleiła. Gościu jej bluzę rozpierdolił i prawie rękę złamał, bo owinęła mu się wokół nogi i nie chciała puścić. Typ przeciągnął ją tak z 50 metrów po mieście drącą mordę, całą we łzach i smarkach. Potem się pogodzili pierdoleni.