Uwierzcie, czasem bachor potrafi tak podkurwić że chciałby się przyjebać... Ale nie wolno. Ja tam nie mam pretensji do starej że dostawałem wpierdol jak mi się należało za gówniaka.
podejrzewam ze młody/a dostał/a (nie pierwszego pewnie w swoim krótkim życiu) ataku wścieklizny bo czegoś nie dostał/a... ot taka filozofia szantażu na sposób lewacki z której niektórzy nie wyrastają..
Kot ma mentalność 2 latka a jednak jesteś w stanie go nauczyć że nie ma drapać mebli/srać na dywan.
Tak mnie ostatnio wzięło, kilkanaście lat temu gdy wchodziliśmy do unii był jakiś chory nacisk na bezstresowe wychowanie, dziś po tych kilkunastu latach co mamy? Bandę roszczeniowych gówniarzy którzy niszczą cudze mienie, napadają na ludzi w imię jakiś ideologii, za nic nie szanując drugiego człowieka o odmiennym spojrzeniu na świat. Spróbuj wychować swoje dziecko po swojemu to wezwą na Ciebie policję i stracisz dzieci i nie mam na myśli tu znęcania się nad dzieckiem a zwykłe nakreślenie granic co wolno a czego nie. Nikt mi nie wmówi że korygujący wpierdol jest czymś złym, chcecie to hodujecie te roszczeniowe pokolenia gówniarzy którym się wydaje że wiedzą najlepiej co jest dobre a co złe ale nie zmuszajcie do tego innych, tych którzy po prostu chcą w przyszłości mieć normalną rodzinę.
Pierdolenie, bicie dzieci w tym wieku jest zwykłym skurwysynstwem. Dzieci do 3 roku życia nie rozumieją konsekwencji i tego że nie powinno się czegoś robić.