ans83[Ż],
Skoro tak dobrze pamiętasz prezydencję Kaczyńskiego, to przypomnij sobie w jakim świetle pokazywały go media. O ile dobrze pamiętam to prawie każda jego gafa była szeroko upubliczniona. Upubliczniona z naciskiem do tego stopnia, że powstały nieśmiertelne memy stylu "borubar", które zapewne każdy ma głęboko wbite w pamięć. Następnie przeanalizuj sobie jak media pokazują Komorowskiego. O sporej ilości jego gaf nawet nie słyszałeś pewnie. Trzeba się już trochę postarać, żeby do nich dotrzeć, bo nie jest robiony wokół nich taki cyrk przez media jaki był robiony w czasie, kiedy zimny Lechu sprawował urząd prezydenta. No, a wiadomo, że człowiek z coraz większym postępem jest uczony lenistwa oraz głupoty i gdy dociera do niego jakaś porcja informacji, która nie jest powtarzana przez opinię publiczną po tysiąckroć, to uznaje ją za wrogą i sprzeczną z gotowymi wzorcami. Propaganda robi swoje i powstają sobie jednostki o takim rozumowaniu jaki reprezentujesz. Zachęcam do racjonalniejszego ogarniania rzeczywistości, bo określanie, tu niektórych fanami Kaczyńskiego jest co najmniej groteskowe. Jeśli ktoś śmieje się z platformersów, to automatycznie jest zwolennikiem pisuarowców? I na odwrót logika również jest taka sama? Świetny algorytm segregacji... Życzę wszystkim, kierującym się tym tokiem myślenia, szybkiej poprawy stanu zdrowia psychicznego.