Kolejny strażnik texasu na drodze - tym razem z Pruszcza

Bo po co komu potrzebna jazda na suwak?

Zadzwoniłbym na policję, niech smerfy ustawią szeryfa.

GDA, GSZ i co tu więcej mówić?

to jest Gdańsk ;p koło stoczni

sebastiannnn, jelo i qwachu dobrze prawią, taka jest idea jazdy na suwak. Idea jazdy na suwak usprawnia ruch tylko o tyle o ile sprawia że nie dochodzi do zapchania wcześniejszego skrzyżowania, bo kolejka do następnego jest po prostu krótsza. PORD nie przewiduje jazdy na suwak i w polskich warunkach albo się grzecznie stoi w kolejce na prawym zapchanym pasie, albo się jedzie lewym do końca i tam czeka na okazję wjazdu na prawy, zajęty pas. I myślę, że właśnie z tego powodu większość ludzi zawczasu zostaje już na prawym pasie, bo potem musieliby liczyć na życzliwość innego kierowcy, albo wymusić. Ale przecież nikt nie każe stać w korku, im więcej osób by to zrozumiało (jak zostało to zauważone np ci z prawego pasa przed blokującym autem) to kolejka skróciła by się sama. A jak się chce stać to się stoi a nie uprzykrza życie, łamiąc przy okazji przepisy, tym nielicznym, którzy mają mózg i chcą skorzystać z wolnego w takiej sytuacji pasa, licząc że ktoś życzliwy wpuści ich przy zwężeniu. Za takie szeryfowanie należy się jak najbardziej mandat.

A jak to wygląda w rzeczywistości? Ci z lewego pasa chowają się już jakieś 100 metrów przed zwężką, następnie wpuszczają kolejnych, tamci jeszcze kolejnych i zamiast oba pasy iść równo to lewy zawsze jest szybszy i przez to są takie sytuacje jak powyżej.

To jedź tym szybszym, a nie płaczesz nad niesprawiedliwością.

@aronq, kurwa debilu! Dużo nie jeżdżę - może z 10 000km zrobiłem w ciągu roku, ale w korkach trochę też się nastałem. Idioci tacy jak ty wjeżdżają 2km przed zwężeniem robiąc korek dużo dłuższy i trzeba przez ciebie mentalna babo co chwila hamować i ruszać. Pod koniec korka pas kończący się i pas kontynuujący jazdę zazwyczaj jedzie mniej więcej 30-40km/h z odstępami i jakoś wszyscy na suwak jadą. Jak ktoś już napisał - oddaj prawko i spierdalaj na rower.

To jest nic, najbardziej trzeba uważać na tego barana z tablicami GSZ... Po nich można wszystkiego się spodziewać, ponoć tam się nie zdaje egzaminu tylko prawko w Lay'sach znajduje.