Wysłany:
2014-12-31, 13:25
, ID:
3710159
4
Zgłoś
Widziałem kiedyś lepszy odcinek. Murzyn (a jakże) był 9 miesięcy w związku z panną. Panna miała pewną tajemnicę, którą ujawniła u Jerrego. Taką, jak obiekt miłości owego chłopaczka. Murzyn spytany jak to możliwe żeby nie zorientował się przez tyle czasu, że coś nie tak, odpowiedział, że zawsze dmuchała mu w puzon, a jemu to w sumie pasowało.
Ot psikus...