Moja Babcia zawsze to powtarza, a ma 88 lat więc trochę życia przeżyła: „ze wschodu, nigdy nic dobrego nie przyszło”
Czy ktoś mi wyjaśni o co tam właściwie chodzi? Dlaczego Ci ludzie po prostu nie przekroczą normative granicy, jak setki innych osób udających się z tamtego regionu do PL? Mogę się mylić, bo zupełnie się tym nie interesowałem, ale mi to wyglada na jakiś show polityczny, ewentualnie temat zastępczy żeby przykryć inny, reakny i bardziej poważny problem (jak np nadal niesprawna służba zdrowia)
Moja babcia mówiła dokładnie tak samo. Tylko, że już niestety nie żyje. Polać Twojej babci!
Teoretycznie dobrze, że nasze słuzby pilnują granicy, ale mogliby się zachowywać profesjonalnie. Dają się prowokować do jakichś wyzwisk, tamci pewnie nagrywają i pokazują światu jakie chamy z naszych żołnierzy.
Ale się tym jaracie co nie? Polska husaria broni Europy, cały świat wam dziękuję.....
Kurwa to jak bardzo polski naród jest pojebany nie da się tego opisać. Ja się tylko zastanawiam jak oczy polaków są skierowane na granicę, co w międzyczasie odpierdala się w rządzie.
Nie interesuje się zbytnio polityką i tymi wszystkimi przepychankami, ale ta sytuacja wygląda serio poważnie. Niech ktoś mi serio wytłumaczy, dlaczego NATO i reszta "wspólnoty" nie wysyła tutaj wojsk/wsparcia?
Nasz rząd tego nie chce, czy zwyczajnie mają na nas wyjebane i zamykają oczy, bo myślą, że samo się rozwiąże?
Wiadomym jest. że ta ludność już nie wróci tam skąd przybyła, więc nasuwa się pytanie, co teraz?
Ale się tym jaracie co nie? Polska husaria broni Europy, cały świat wam dziękuję.....
Kurwa to jak bardzo polski naród jest pojebany nie da się tego opisać. Ja się tylko zastanawiam jak oczy polaków są skierowane na granicę, co w międzyczasie odpierdala się w rządzie.