A moje jedyne "odpały" na bieżni dotyczyły tego, że sobie ją włączałam ona działała przez jakiś czas potem ją wyłączałam i ta guma bieżni była tak milutko ciepła i sobie na niej zasypiałam. Tylko potem znajdujący mnie ludzie myśleli, że dostałam jakiegoś zawału i mnie budzili z krzykiem, więc przestałam tak robić