aktualne notowania z giełdy śmierci:
SARS - 774 zgony
ptasia grypa - 246
MERS - 712
ebola - chuj go wie bo murzynów nie chciało się nikomu liczyć (serio na wiki nie ma tej informacji)
no i wirus z Wuhan - 638 po jakiś 3 tygodniach od kiedy zaczął szaleć i prawie 5 koła w stanie krytycznym
Powód do paniki? Chyba nie. No ale ze względu na to chyba może warto rozważyć tymczasowe zamknięcie zewnętrznych granic UE? Sprawdźmy czy świat będzie w czarnej dupie na początku kwietnia czy da się to jakoś opanować. Każda z tych 30k+ osób przez około tydzień nieświadomie zarażała innych więc problem może być dużo większy niż się szacuje. No i do tego to Chiny więc pewnie wszystkiego nie mówią, internet z jakiś powodów ocenzurowali totalnie
Mam znajomego, który obecnie jest w Xiantao. Zapytałem go przez intranet firmowy, czy bać się tego Koronawirusa.
Odpowiedział tak:
"Nie chcę nikogo wprowadzać w stan paniki, ale widziałem jak ludzie z grypą potrafią góry przenosić, chodzić do pracy i funkcjonować, a po Koronawirusie, dorosłych zdrowych ludzi o nienagannym zdrowiu rozkłada do stanu otępienia umysłowego, co nie mogą ruszyć gałką oczną i załatwiają się pod siebie. Dzieci i starsi padaja natychmiast, młodych i silnych niszczy okropnie dzień po dniu. Widziałem wyleczonego mężczyzne w wieku 25-40lat, który wyglądał jakby go w szpitalu bili stojakiem na kroplówkę. Z jego karty wynikało, że jest zdrowy, ale po jego stanie nie wierzę, że dożył następnego dnia..."
Napisał jeszcze, że oficjalne statystyki są przynajmniej trzykrotnie zaniżone.
Dopóki u mnie tego syfu nie ma, to się bardzo nie przejmuję, ale coś czuję, że Azje to ładnie przetrzepie.