nie sądze by ktokolwiek ślepo piszący o korwinie byłby w stanie obiektywnie przedyskutować wszystkie argumenty przeciwko jego idolowi, gimnazjalne przepychanki,wyzwiska,nawiązania do lewactwa tak w zasadzie są bardziej adekwatne do zwolenników mikke. Nie znam dorosłej, zaznaczam dorosłej osoby, która by go popierała, z resztą widać to od ponad 20 lat we wszelkich referendach i tu nie ma co zwalać na lewicową propagandę. Było SLD, było mające się za prawicowe PIS, teraz jest PO i gdzie Ci ludzie zdesperowani pchający się do urn i masowo go popierający?
Za jego rządów rozchulała by się na niespotykaną dotąd skalę
zwolennik monarchów i już rośnie wskaźnik powinowactw i warcholstwa
brak obowiązku szkolnictwa? Legiony analfabetów w każdej bramie,gdyż ludziom z marginesu nie będzie sie chciało ich posyłać do szkół
prywatna służba zdrowia? Jasne, ale i tak Ci bogatsi będą pierwszymi, a biednialbo odstaną niebezpiecznej jakości usługę, bądź nie zdążom się załapać, sama legalizacja byłaby gwoździem do trumny.
I pamietaj mi nie chodzi o osoby w przedziale wiekowym 18-25 lat ale o tych co im troche bliżej do emerytury, a oni raczej troche doswiadczenia w życiu mieli i potrafią trzeźwo przekalkulować tak absurdalne reformy przez niego proponowane.To co wymieniłym to zaledwie mały procent głupot zaprowadzających większy chaos
muszę przyznać, że nie ma sensu dalej ciągnąć tej dyskusji, jednak jestem zmuszony wyrazić szacunek co do formy stawianych przez Ciebie argumentów. Ja mam swój pogląd Ty masz swój, mimo że mi całkowicie nie pasuje, więc szacunek za kulturalną dyskusje. Ciężko mi sie układa zdania bo od dwóch dni nie spałem, ale jako człowiek inteligentny będziesz wiedzieć o co mi chodzi.Po co rzucać argumentami w nieskończoność
Playboy223 nie jesteś godzień mojej odpowiedzi, nie znasz życia z kimś kto popiera korwina ale potrafi sie w jakiś ludzki sposób komunikować moge troche podebatować,ale ty nawet nie potrafisz solidnie podważyć moich argumentów. Nie każdy zdaje sobie z pewnych rzeczy sprawe i nie zawsze są odpowiednie zarobki żeby sie dostosować do prywatyzacji .Z resztą z kim ja dyskutuje 18 latek to nie jest partner do tego rodzaju rozmów co najwyżej słuchacz ,dzisiaj korwin, wczoraj palikot a jutro?