@tomilol
Co nie zmienia faktu, że na jesieni przyszłego roku i tak pójdziesz i zagłosujesz na którąś chujową socjalistyczno- bogobojną, socjalistyczno-niebogobojną albo inną komuchowską partię, która gówno zmieni tak, ąbyś nadal mógł taplać się we własnym gównie.
Nie ma piwa, nie pozdrawiam.
Pisałam to już kilkukrotnie i napiszę po raz kolejny: Nie wrzucaj wszystkich do jednego wora. To, że ty wstajesz skoro świt, dowód w zęby i zasuwasz głosować, nie znaczy, że inni też tak robią.
Jedyne głosowania w jakich brałam czynny udział, to wybieranie przewodniczącego klasy/skarbnika w podstawówce. Nigdy w żadnym innym.